Po raz trzeci dzięki uprzejmości Tomasza, właściciela pobliskiego Warsztatu Samochodowego mogliśmy poćwiczyć na udostępnionych przez niego wraków aut osobowych. Na ćwiczeniach licznie stawili się druhowie z Łysych, Łączek jak i Lipnik. Podobnie jak wcześniejszych latach celem ćwiczeń był trening doskonalący umiejętności niezbędnych w ratownictwie technicznym jak i medycznym. W tym roku jednak każda Jednostka OSP miała swoje indywidualne zdarzenie, które było przydzielane przez Komendanta Gminnego ZOSP RP w Łysych dh. Jarosława Frydrycha. Pierwszy scenariusz zakładał przewrócenie auta osobowego na bok do przydrożnego rowu, kierowca uskarżał sie na ból lewej reki, obojczyka oraz ucisk w klatce piersiowej. Do działań zostali zadysponowani druhowie z OSP Lipniki. Drugie zdarzenie zakładało uderzenia auta osobowego w drzewo, w wyniku czego kierowca miał uwięzioną lewą nogę oraz rozcięcie głowy. Zadysponowani zostali strażacy z OSP Łyse. Trzeci scenariusz zakładał uderzenie czołowe auta, kierowca w tym zdarzeniu dostał porażenia od pasa w dół. Tu zostali zadysponowani druhowie z OSP Łączki. Tego typu ćwiczenia kształtują prawidłowe odruchy postępowania podczas akcji. Dzięki takim spotkaniom można spokojnie przećwiczyć wszystkie możliwe scenariusze przeprowadzenia akcji bez wpływu na bezpieczeństwo poszkodowanego. Po skończonych ćwiczeniach udaliśmy się do remizy na krótkie podsumowanie i posiłek.
ZDJĘCIA
(kliknij na zdjęcie aby powiększyć)