W piątkowe popołudnie zostaliśmy wezwani do nietypowego zdarzenia. W miejscowości Zalas w jednym z gospodarstw do studni wpadł pies. Na miejscu okazało się, że studnia nie była zabezpieczona z góry żadną pokrywą. Całe szczęście nie była głęboka i wody było mało. Przy pomocy drabiny dh. Sławomir Szulc wszedł do środka i wydostał pieska na zewnątrz. Na koniec pomogliśmy właścicielowi odpowiednio zabezpieczyć studnie.
ZDJĘCIA
(kliknij na zdjęcie aby powiększyć)